poniedziałek, 30 stycznia 2017


Tekst był częścią grupowego rankingu najlepszych jrpgów na Super Nintendo, opublikowanego w ramach "Karczmy" na PPE. Wrzucony, żeby obadać co i jak na bloggerze.

Gdy zauważyłem, że Senix szuka osób do karczmowo-snesowego Top 10, pomyślałem że tym razem trzeba przemóc wrodzoną miłość do opierdalania się i skrobnąć co nieco. Wiadomo, fejm, wejście na główną bocznymi drzwiami, przede wszystkim jednak skusiła mnie możliwość oddania hołdu mojej pierwszej, „prawdziwej” (sorry pegaz) konsoli, która wraz z PS2 – meine zweite Liebe – ukształtowała mój growy gust.